Jadwiga Motyl z Daniszyna 21 września br. skończyła setny rok życia. W miniony wtorek dom Jubilatki wypełniony był najbliższą rodziną oraz gośćmi, którzy chcieli wspólnie świętować tak wyjątkowe urodziny.
Nie zabrakło również przedstawicieli władz gminy Ostrów Wielkopolski. Wójt Gminy Piotr Kuroszczyk wraz z radnym i sołtysem Daniszyna Pawłem Małuszkiem przekazali Jubilatce serdecznie życzenia i gratulacje wraz z kwiatami i upominkiem. Życzenia wraz z upominkiem złożyli także: Maria Kaźmierczak z Rady Sołeckiej, Małgorzata Siudy przewodnicząca KGW oraz Piotr Niśkiewicz prezes OSP Daniszyn.
– Pragnę dziś szczególnie podziękować za wszelkie trudy i owoce minionych 100 lat. Chcę również złożyć najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia dobrego zdrowia, wszelkiej pomyślności, uśmiechu i pogody ducha, na kolejna długie lata – mówił składając życzenia wójt Gminy Piotr Kuroszczyk.
Jadwiga Motyl z Daniszyna 21 września br. skończyła setny rok życia. W miniony wtorek dom Jubilatki wypełniony był najbliższą rodziną oraz gośćmi, którzy chcieli wspólnie świętować tak wyjątkowe urodziny.
Nie zabrakło również przedstawicieli władz gminy Ostrów Wielkopolski. Wójt Gminy Piotr Kuroszczyk wraz z radnym i sołtysem Daniszyna Pawłem Małuszkiem przekazali Jubilatce serdecznie życzenia i gratulacje wraz z kwiatami i upominkiem. Życzenia wraz z upominkiem złożyli także: Maria Kaźmierczak z Rady Sołeckiej, Małgorzata Siudy przewodnicząca KGW oraz Piotr Niśkiewicz prezes OSP Daniszyn.
– Pragnę dziś szczególnie podziękować za wszelkie trudy i owoce minionych 100 lat. Chcę również złożyć najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia dobrego zdrowia, wszelkiej pomyślności, uśmiechu i pogody ducha, na kolejna długie lata – mówił składając życzenia wójt Gminy Piotr Kuroszczyk.
Sto lat to wiek, który dla wielu z nas wydaje się nieosiągalny. Pani Jadwidze Motyl udało się przekroczyć ten niesamowity próg. W swoim życiu przeżyła wiele pięknych i niezapomnianych chwil.
Jadwiga Motyl urodziła się 21 września 1921 roku w Daniszynie, jako czwarta z pięciorga dzieci Petroneli i Piotra Jańczak. Całe swoje życie spędziła w Daniszynie.
Jubilatka należała do katolickiej organizacji Młode Polki, która nastawiona była na propagowanie zasad katolickich. Niejednokrotnie dowiodła swoje zaangażowanie w zrzeszeniu, biorąc udział w przedstawieniach teatralnych. Lubiła również śpiewać i robi to do dziś. W czasie II wojny światowej była na przymusowej służbie u okupanta niebieckiego.
2 czerwca 1941 roku wyszła za mąż za Bolesława Motyla. Ich małżeństwo było długie i szczęśliwe. Przeżyli razem 57 lat i doczekali się 3 dzieci: córki Bolesławy oraz dwóch synów Ryszarda i Józefa (zmarł po porodzie). W 1998 odszedł jej ukochany mąż.
Jubilatka jest babcią 11 wnuków, prababcią 23 prawnuków oraz praprababcią 9 praprawnuków.
Niemal przez całe swoje życie była bardzo aktywna i ciężko pracowała. Miała wiele zainteresowań oraz umiejętności. Potrafiła samodzielnie szyć modne ubrania, robić na drutach i szydełku. Uwielbiała przygotowywać pyszne potrawy, którymi częstowała całą rodzinę. Jej dom zawsze stał dla wszystkich otworem tętniąc życiem.
Sędziwy wiek nie przeszkodził Jadwidze Motyl w podejmowaniu codziennych aktywności. Rowerek stacjonarny towarzyszył jej każdego dnia. Ogromna siła pozwoliła także pokonać koronawirusa w październiku 2020. Jak podkreśla rodzina Jubilatki, złotym środkiem na długowieczność jest dla pani Jadwigi modlitwa.