O tym jak ważna jest instytucja schroniska rozmawiamy z Moniką Owczarek, koordynatorem pracy w Międzygminnym Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Wysocku Wielkim
Dlaczego zwierzęta trafiają do schroniska?
Zwierzęta trafiają do nas z różnych powodów, takich jak porzucenie, zagubienie, nieplanowane mioty, problemy behawioralne, śmierć lub choroba właściciela, znęcanie się czy ich zaniedbanie. Jednak najczęstsze przypadki to zwierzaki zabierane z ulicy, które uciekają z posesji bądź zostały porzucone przez właściciela.
Czy schronisko w Wysocku Wielkim ma swoją odrębną specyfikę?
Działamy jak większość schronisk i niesiemy pomoc tym najbardziej potrzebującym. Zapewniamy naszym zwierzakom stałą opiekę weterynaryjną oraz godne i dobre warunki bytowe. Posiadamy wykwalifikowany, doświadczony i empatyczny personel. Prężnie działamy w mediach z promowaniem adopcji, co jest niezwykle istotne, aby każdy z naszych mieszkańców znalazł swój dom. Natomiast na pewno na tle innych placówek tego typu, wyróżniać nas będzie duży i nowoczesny budynek z całym zapleczem szpitalnym dla psów oraz kociarnią jakich w Polsce jest niewiele.
Z jakimi problemami boryka się nasze schronisko?
Największym problemem jest przepełnienie. Brak świadomości ludzi o sterylizacji czy kastracji potęguje bezdomność, co jest największą zmorą, myślę każdego schroniska, nie tylko naszego. Trafiają do nas psiaki z ogromnymi problemami behawioralnymi, co w następstwie utrudnia nam ich adopcję. Kiedy nowy budynek zostanie już oddany do użytku, chcielibyśmy skoncentrować się na edukacji społecznej na temat odpowiedzialnego posiadania zwierząt, sterylizacji, kastracji i opieki nad zwierzętami, tak aby problemy porzuceń i niechcianych miotów zmniejszyły się do minimum.
Jakie są mocne strony naszego schroniska?
Naszą najmocniejszą stroną i niezwykle ważną jest posiadanie wykwalifikowanej kadry, ludzi którzy tworzą to miejsce z sercem na dłoni. Ruszyliśmy również z super programem adopcyjnym. Jesteśmy obecni na lokalnych festynach i imprezach publicznych, uświadamiając ludzi na wiele bardzo ważnych tematów. Stworzyliśmy piękne portfolio adopcyjne, w którym znajdują się zdjęcia oraz opisy naszych podopiecznych. Jest to super alternatywa i promocja adopcji w miejscach, gdzie psiaków nie możemy zabrać ze sobą.
Adopcja zwierzęcia to ważna i odpowiedzialna decyzja. Co trzeba spełnić i co brać pod uwagę rozważając adopcję?
Zwierzaka adoptuje się już na zawsze, więc myślę, że najważniejsza jest tu zgodność stylu życia. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jaki tryb dnia mamy i jakiego przyjaciela szukamy. Dobieramy zwierzę również pod kątem przestrzeni jaką posiadamy wokół siebie, czy w domu są dzieci oraz inni psi i koci rezydenci. Zasoby finansowe są również ważne, ponieważ zwierzę kosztuje i może zachorować. Dlatego istotne jest, abyśmy mieli świadomość na jakiego zwierzaka nas stać.
Jakie zwierzęta czekają na nowy dom?
Schronisko jest miejscem przebywania psów i kotów. Zwierzęta trafiają do nas ze zgłoszeń ludzi. Są to zwierzęta, które uciekły bądź zostały porzucone. W tym miejscu muszę zaznaczyć, że schronisko nie przyjmuje kotów wolnożyjących. Koty, które przyjmujemy pochodzą głównie z wypadków, odrzuconych miotów bądź zostały porzucone przez właścicieli. Współpracujemy z wieloma organizacjami pro-zwierzęcymi w naszym regionie, które opiekują się kotami wolnożyjącymi. Jako schronisko udostępniamy również swoje media społecznościowe osobom, które poszukują swoich zagubionych pupili. Mówiąc pupile, mam tu na myśli różne zwierzęta np. żółwie, papugi, czy króliki.
Czy wolontariat to dobry pomysł na poznanie pracy w schronisku?
Oczywiście, że tak. Mamy dziś grono zaufanych wolontariuszy, którzy poświęcają wiele godzin na pobyt i pomoc w pracy w schronisku. Wolontariat to nie tylko spacery z podopiecznymi, a w dużej mierze praca nad ich charakterami i odbudowaniem zaufania do człowieka. W planach mamy rozgraniczenie tych dwóch rzeczy, tj. wolontariuszy od spacerowiczów. Obie grupy są dla nas bardzo ważne. Spacerowicze dają psiakom namiastkę normalnego życia, wyprowadzając psy na spacer oraz bawiąc się z nimi poza schroniskiem.
Natomiast od wolontariuszy oczekiwalibyśmy, by oprócz spacerów uczestniczyli w życiu schroniska. Aby byli pomocni nie tylko zwierzętom, ale również nam pracownikom m.in. w wydawaniu psów na spacery w weekend, kiedy tych spacerowiczów jest najwięcej oraz uczestniczyli w akcjach edukacyjnych czy w promocji adopcji zwierząt.
Jakie są plany schroniska na najbliższą przyszłość?
Na pewno jeszcze większy nacisk na adopcję oraz edukację społeczeństwa. Skoncentrujemy się na przekazywaniu wiedzy tym najmłodszym, wszystkim dzieciom. Będziemy ich uczyć empatii oraz zachowania się względem zwierzęcia. Nowo powstały budynek niesie nam tyle możliwości rozwoju, że jeszcze nie raz państwo o nas usłyszą.
Dziękujemy za rozmowę i za dobroć przekazywaną zwierzętom. Życzymy wielu udanych adopcji oraz rosnącej pro-zwierzęcej świadomości w społeczeństwie.
Działanie jest częścią projektu „Psiaki i kociak. Jak literacko uwrażliwić dzieci na krzywdę zwierząt” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Magdalena Telega