Po trzech dniach zakończyły się egzaminy ósmoklasistów. W tym roku przystąpiło do nich 347 711 uczniów z ponad 12400 szkół, w terminach całkowicie odbiegającym od tych, do których byliśmy przyzwyczajeni. Mimo wielu przeciwwskazań i obaw wygląda na to, że egzamin się udał.
W najbardziej zagrożonym pod względem epidemii regionie Polski tylko 500 uczniów musiało zrezygnować z egzaminu w podstawowym terminie.
Dodatkowy termin egzaminu to 7-9 lipca. Teraz czas na koniec roku i wakacje.
Sprawdzeniem umiejętności językowych zakończyły się trzydniowe zmagania egzaminacyjne ósmoklasistów. Spośród 24 nowożytnych języków obcych 95,73 proc. zdających wybrało język angielski, tylko 3,81 proc. język niemiecki, 0,4 proc. język rosyjski i 0,06 proc. języki francuski lub hiszpański. Zatem i w tym roku podobnie jak w latach ubiegłych angielski dominował w polskich szkołach. W poprzednich dniach uczniowie nie mieli takiego wyboru – 17 czerwca wszyscy ósmoklasiści mieli 100 minut na sprawdzenie swojej wiedzy z matematyki, a we wtorek – 16 czerwca – 120 minut na popisanie się wiedzą z języka polskiego.
Od razu wypada dodać, że w przypadku niektórych uczniów, np. z autyzmem, czas egzaminu mógł zostać przedłużony o 60 minut, w przypadku języka polskiego, o 50 minut, w przypadku matematyki oraz o 45 minut, w przypadku języka obcego, na który w standardowej wersji mieli 90 minut.
Koronawirus nie przeszkodził
Według informacji podanych w pierwszym dniu egzaminu przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Centralną Komisję Egzaminacyjną w sumie do egzaminu ósmoklasisty przystąpiło 347 711 uczniów z ponad 12,4 tys. szkół, z czego 334 456 w podstawowym wymiarze czasu.
Obecnie trudno powiedzieć, ilu dokładnie uczniów przystąpiło do tych egzaminów, bo dane dotyczące frekwencji są jeszcze zbierane.
Wyniki egzaminów i tych zdawanych w dodatkowym terminie zostaną ogłoszone 31 lipca, co oznacza, że dla wielu absolwentów szkół podstawowych dopiero wtedy otworzą się drzwi do wymarzonych szkół średnich.
Przesunięte terminy
W tym miejscu warto przypomnieć, że ze względu na epidemię koronawirusa i wyłączenie niektórych funkcji szkół egzamin ósmoklasisty został przesunięty z terminu 21-23 kwietnia. Zwyczajowy termin dodatkowy dla tego egzaminu to 1-3 czerwca, a ogłoszenie wyników miało się odbyć 19 czerwca, a więc jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego. Zatem wszystkie sprawy związane z tym egzaminem i rekrutacją do szkół ponadpodstawowych uległy przesunięciu.
Z powodu epidemii również egzaminatorzy będą pracowali dłużej.
Koniec szkoły bez fajerwerków
Ostatni dzień egzaminów spotkał się z informacją MEN o terminie zakończenia roku szkolnego. Zgodnie z komunikatem zajęcia dydaktyczno-wychowawcze w szkołach i placówkach oświatowych kończą się w piątek, 26 czerwca. W tym dniu uczniom wydawane będą świadectwa szkolne.
Ze względu na wciąż obowiązujący stan epidemii ich wręczenie nie odbędzie się jednak w tradycyjnie uroczystej atmosferze, ale indywidualnie lub w małych grupach, w ustalonych terminach i na świeżym powietrzu.
MEN podkreśla, że forma i tryb wręczania uczniom świadectw szkolnych nie jest określona w przepisach prawa oświatowego i wynika wyłącznie z przyjętego w danej szkole zwyczaju oraz ceremoniału. Dlatego to dyrektor szkoły ustali sposób odbioru świadectw. Kluczowe będzie tu oczywiście bezpieczeństwo dzieci i nauczycieli.
źródło: portalsamorzadowy.pl