W Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Lamkach odbył się VI Gminny Konkurs Ortograficzny dla klasy III szkoły podstawowej “Mistrz Ortografii Gminy Ostrów Wielkopolski”.
Konkurs przebiegał w dwóch etapach. Pierwszy etap odbywał się w szkołach macierzystych, gdzie po napisaniu dyktanda eliminacyjnego wyłoniono dwóch uczniów do etapu gminnego. Do finału na szczeblu gminy zakwalifikowało się 18 uczniów z 9 szkół Gminy Ostrów Wielkopolski.
Uczniowie pisali tekst opracowany w oparciu o książkę Marii Kownackiej “Plastusiowy pamiętnik”. Spośród trzech przygotowanych tekstów wójt Gminy Ostrów Wielkopolski Piotr Kuroszczyk wylosował tekst konkursowy. Po napisaniu jury sprawdziło prace napisane przez uczestników i wyłoniło Mistrza Ortografii Gminy Ostrów Wielkopolski.
I miejsce i tytuł Mistrza Ortografii Gminy Ostrów Wielkopolski zdobył Wojciech Hadrych ze Szkoły Podstawowej we Wtórku.
II miejsce zdobyła Olga Leonhard ze Szkoły Podstawowej w Gorzycach Wielkich.
III miejsce zdobył Jakub Wikło ze Szkoły Podstawowej w Lewkowie.
Uczniowie, którzy zdobyli I, II i III miejsce otrzymali statuetki i plecaki wręczone przez Wójta Gminy Ostrów Wielkopolski Piotra Kuroszczyka i dyrektora szkoły Tomasza Mocka. Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy za udział w konkursie i upominki, a nauczyciele podziękowania za przygotowanie uczniów do konkursu.
Po części konkursowej uczniowie klas 1-3 zaprezentowali przedstawienie pt: “Bajkowy kogel- mogel”.
Wszystkim bardzo dziękujemy za udział w konkursie, a zwycięzcom gratulujemy.
Konkurs dofinansowano ze środków Gminy Ostrów Wielkopolski.
TEKST KONKURSOWY
O CHIŃSKIEJ AWANTURZE, O PĘDZELKU I O PIÓRZE
Odkąd pędzelek tak zawołał o tym Chińczyku, to pióro nie mogło się uspokoić. Ciągle czekało na lekcję rachunków, żeby się z Chińczykiem zobaczyć. Bo Chińczyk mieszka w zeszycie od rachunków. Ma skośne oczy, żółtą buzię, długi warkocz i przytrzymuje cytrynową wstążeczkę na różowej bibule. A tu jak na złość najpierw lekcja polskiego. W zeszycie od polskiego tańczą na czerwonej wstążeczce Krakowianka z Krakowiakiem. Pytało się ich pióro o Chińczyka, ale oni ciągle swoje w kółko: „Krakowiaczek jeden miał koników siedem…”
Hołubce biją i wcale nie można się z nimi dogadać… A potem była pogadanka. W zeszycie od pogadanek mieszka zielona żabka pod czerwonym muchomorem na niebieskiej wstążeczce. Pytało się jej pióro o Chińczyka, ale żaba oczy wybałuszyła i coś po żabiemu zakumkała; pióro nic nie rozumiało.
Wreszcie dzisiaj pani przyniosła do klasy duże pudełko z kasztanami.
Tosia otworzyła zeszyt od rachunków, a tu siedzi sobie na bibule Chińczyk i głową kiwa (…)
Wtedy pióro pyta, czy to prawda, że pędzelki umieją pisać. A Chińczyk tylko się uśmiecha i głową kiwa: tak, tak, tak…
Więc pióro okropnie zmartwione wróciło do piórnika. Tu dopiero wszyscy zaczęliśmy mu tłumaczyć, że dzieci chińskie, co piszą pędzelkami, są za górami, za morzami.
Tekst opracowała Sylwia Szymczak na podstawie lektury Marii Kowanckiej „Plastusiowy pamiętnik”.
