Tradycyjny Kaczor już na stałe wpisał się do kalendarza Wysocka Wielkiego. Jak co roku impreza przyciągnęła sporą publiczność. Moc atrakcji, degustacje potraw oraz „zrywanie kaczora” to wszystko czekało na zaproszonych gości.
W niedzielne popołudnie mieszkańcy Wysocka Wielkiego i okolic pojawili się w Parku Szembeków. Na zielonym placu w otoczeniu natury można było bawić się i świętować podczas święta kaczki. Organizatorzy zadbali o to, aby każdy znalazł coś dla siebie. Jedną z głównych atrakcji był Konkurs Zrywania Kaczora.
To niezwykłe widowisko cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Publiczność mogła podziwiać nie tylko umiejętności jeździeckie ale także odrobinę akrobatyki ze strony dżokejów. W konkursie „Zrywania Kaczora” rywalizowało kilkunastu jeźdźców z całej południowej Wielkopolski. Królem kaczora został mieszkaniec sąsiedniego Wtórku, Karol Królak a wicekrólem Adam Bizan. W kategorii młodzieży do lat 15 najlepszym jeźdźcem okazał się Adam Dolata.
Po sportowych zmaganiach organizatorzy zaprosili wszystkich na poczęstunek. Tradycyjnie częstowano potrawami z kaczki. Były kaczka w buraczkach, kaczka smażona, faszerowana, pasztety, czernina. A wszystko pod nazwą: Kaczka na talerzu. Oprócz kaczki w roli głównej serwowano także wojskowe przysmaki z kuchni polowej czyli grochówkę.
Na imprezę zaprosiła Krajowa Rada Izb Rolniczych oraz Wielkopolska Izba Rolnicza.
„Zrywanie Kaczora” to tradycja znana tylko w Wielkopolsce Południowej i kultywowana ściślej jedynie na pograniczu powiatu ostrowskiego i ostrzeszowskiego. Obecnie „Zrywanie Kaczora” jest kontynuowane w takich wsiach jak Chynowa, Janków Przygodzki, Wysocko Wielkie i Strzyżew.
