To było wyjątkowe popołudnie dla mieszkańców Karsek, szczególnie tych najmłodszych. Wizyta świętego Mikołaja, to przecież niecodzienne wydarzenie. Ten w pięknie przystrojonych saniach, w towarzystwie śnieżynek i elfa przejechał ulicami Karsek. Każde dziecko otrzymało od św. Mikołaja słodki upominek. Dzieci wyczekiwały świętego z wielką niecierpliwością tuż przed swoimi domami. Tam gdzie nie mogły osobiście przywitać się z Mikołajem, podarunki zostawiano na płotach.
To pierwsza tego typu wizyta św. Mikołaja w Karskach. Pomysł zachwycił mieszkańców oraz dzieci. A ich pomysłodawcami były: radna Monika Orzechowska oraz sołtys Karsek Małgorzata Czarnota. Inicjatorki szybko swoim pomysłem „zaraziły” lokalne organizacje: Radę Sołecką, KGW, OSP i Grupę Odnowy Wsi i wspólnymi siłami zorganizowali dzisiejszą wizytę świętego Mikołaja. Wydarzenie wsparł również GOK w Wysocku Wielkim.
– Okres pandemii spowodował, że nie mogliśmy zorganizować integracji, którą robiliśmy do tej pory. Było to m.in.: ognisko mikołajkowe, wspólne pieczenie pierników, zabawa na świetlicy wiejskiej z Mikołajem. Tego typu wydarzeń w tym roku nie mogło być. Miesiąc temu zaczęliśmy się zastanawiać co w tym roku zrobić, by dzieci poczuły tę wyjątkową atmosferę zbliżających się świąt. Nasunął nam się pomysł, tego właśnie fantastycznego pojazdu, świątecznych sań. Przygotowałyśmy słodkie paczki i dziś jest efekt – mówi Monika Orzechowska, radna Gminy Ostrów Wielkopolski.
W sumie przygotowano blisko 80 upominków. Magicznym saniom nie przeszkodził nawet brak śniegu. Mknęły ulicami Karsek, rozświetlone setkami lampek ze świąteczną muzyką w tle.