W Młynowie otwarto kukurydziany labirynt. Na obszarze około 1 hektara sołtyska Edyta Kubiak przygotowała ścieżki na polu kukurydzy. Na najmłodszych, którzy prawidłowo pokonali tajemnicze zakręty i nie wpadli przy tym w ślepe zaułki, czekała nagroda Zdobywcy Labiryntu.
Miejscowa sołtyska Edyta Kubiak podpatrzyła w Niemczech zabawę w kukurydziany labirynt i postanowiła ją przenieść na własne pole, właśnie w Młynowie.
Na obszarze ok. 1 hektara upraw tej popularnej rośliny przygotowano specjalnie splątane ścieżki o długości prawie jednego kilometra.
Kukurydza ma około półtora metra wysokości, więc zabawa jest absolutnie bezpieczna dla dzieci – podkreśla Edyta Kubiak.
– Zabawa polega na tym, że dzieci dostają plansze do zbierania pieczątek ze zwierzątkami domowymi. Ich zadaniem jest zebranie w labiryncie wszystkich 12 pieczątek. Gdy zbiorą całość, to dostają specjalna naklejkę Zdobywcy Labiryntu. Ścieżki zostały wykonane ręcznie, wycięte przez moja córkę. Ja wywoziłam potem tę kukurydzę, jako paszę dla zwierząt w gospodarstwie”.
Jak podkreśla pomysłodawczyni kukurydzianego labiryntu, dzieci bardzo emocjonalnie podchodzą do nowej dla nich zabawy.
– Dzieci są bardzo zadowolone. Nie mogą się nadziwić, że jest tyle ścieżek w tym labiryncie, również ślepych zaulków. Ale na tym polega labirynt”.
Na koniec przygotowano dla wszystkich potrawy, oczywiście z kukurydzy, oraz inne atrakcje dla dzieci. Można było również zrobić sobie zdjęcie z maskotką labiryntu, Frankiem.
Kukurydziany labirynt w Młynowie będzie otwarty w czasie wakacji w każdy piątek od 12:00 do 19:00, a także w weekendy.